wakacje nad morzem witam, myslac juz o wackacjach(wiem troche dosc wczesnie) Szukam naprawdę tanich noclegów nad morzem w granicach 20-30 zl od osoby na przełomie lipca i sierpnia. Polecacie wiec mi jakas miejscowosc z noclegami w takich granicach cenowych? Wyświetlaj: Re: wakacje nad morzem DanielKuka / / 2022-07-27 22:37 Ja lubię aktywnie spędzać urlop. Ostatnio byłem na spływie kajakowym zorganizowanym przez Kajaki Rogalinek. Polecam, to świetna zabawa. Re: wakacje nad morzem OskarT / / 2022-05-28 17:44 Luksusowe wakacje na jachcie na morzy Adriatyckim to fantastyczny sposób na spędzenie urlopu. Polecam w tej kwestii usługi świadczone przez Heads Yachting. Re: wakacje nad morzem Jeremi5 / / 2022-05-27 21:31 Nie lubię morza, wolę wyjazd nad jezioro. Co roku jeżdżę z rodziną do Mikołajek. Fajne domki letniskowe oferuje Wioska pod Żaglami. Polecam ich ofertę. Re: wakacje nad morzem HonorataGusa / / 2022-05-24 23:53 W Polsce nie opłaca się jeździć nad Bałtyk, lepiej jest pozwiedzać nasze piękne miasta. W zeszły weekend byłam w Poznaniu. Bardzo mi się podobało. Nocowałam w Expolis Residence i szczerze polecam to miejsce na nocleg. Re: wakacje nad morzem Saderkom / / 2022-02-28 11:47 Udaliśmy się do znakomicie spędzony czas. Re: wakacje nad morzem Hubert935 / / 2021-07-25 14:55 Nie lubię jeździć nad może, ale uwielbiam Mazury. Co roku jeżdżę do pensjonatu Stara Szkoła w Piaskach - jest tam fantastyczna atmosfera i zawsze miło spędzam tam czas. Re: wakacje nad morzem ulen / / 2021-05-20 12:02 Znalazłem przytulne miejsce. Re: wakacje nad morzem Jerka132 / / 2020-05-12 12:58 Spaliśmy w hotelu ze spa wieczorem zabiegi piękna sprawa. Re: wakacje nad morzem Szymon404 / / 2020-01-22 13:20 W Starej Iwicznej są bardzo fajne domki Poznaniak. Tam nie przepłacisz. Re: wakacje nad morzem Abosi / / 2022-07-27 11:50 /mamy rezerwacje tani hotel w dobrej lokalizacji. Re: wakacje nad morzem haniaka / / 2019-12-10 15:07 Jak ktoś się wybiera nad morze to Hotel Bończa w Szczecinie jest ciekawym miejscem. Byłam w nim dwa razy. Trochę trzeba za pobyt zapłacić, ale za taką usługę warto. Re: wakacje nad morzem Dagmara323 / / 2019-11-26 10:26 W Wiciu są piękne plaże , a samo Wicie to taka za przeproszeniem dziura zabita dechami, ale ja lubię takie klimaty Najlepiej wtedy rodziną zatrzymujemy się wtedy w Poznaniaku. Re: wakacje nad morzem Paulina912 / / 2019-10-21 09:01 Słoneczna 56, Stara Iwiczna Fajne, klimatyczne miejsce! Re: wakacje nad morzem szekki / / 2019-08-07 09:26 W Trzęsaczu jest tanio, tam z pewnością coś w tej cenie znajdziesz. Poza tym rejon bardzo fajny, blisko Rewal, piękne plaże i bliskość natury, lasy itd. Z atrakcji Labirynt Luster na pewno do odwiedzenia, bardzo ciekawa rzecz która robi na każdym ogromne wrażenie iluzji optycznej. Koniecznie tam zajrzyj Re: wakacje nad morzem aga i Rafał / / 2019-07-15 21:00 My idealnie trafiliśmy z pogodą!! Nocowaliśmy w domkach poznaniak w Wiciu. Bardzo fajnie wypoczęliśmy!! Re: wakacje nad morzem Natalia808 / / 2019-06-27 16:36 Ostatnio byłam na majówce nad morzem i pogoda dała nam w kość, dlatego wakacje wolę nieco lepiej obstawić pogodowo i jadę na rejs morski z travelinc - coś innego, a morze i boskie widoki gwarantowane :) PODOBNE ARTYKUŁY Autobus wiozący dzieci na wakacje nad... Apartamenty nad samym morzem to najlepsza... Skąd wziąć pieniądze na wakacje? Radosne wakacje - w kraju czy poza nim? Praca na wakacje Najnowsze wpisy Polityka, aktualności Forum inwestycyjne Spółki giełdowe Forum finansowe Forum dla firm Forum prawne Forum pracy Forum emerytalne Forum ubezpieczeń Forum podatkowe Forum nieruchomości Forum motoryzacyjne W wolnym czasie Podróże Imprezy Kulinaria Sport Lifestyle Hobby Komputery i nowe technologie Uwagi do Technologie
W tym roku wielu Polaków zdecydowało się spędzić wakacje nad polskim morzem Niektórzy turyści narzekają na ceny w nadmorskich miejscowościach, a w ostatnich tygodniach w sieci często pojawiały się zdjęcia "paragonów grozy" Jednak nie wszyscy są zdania, że nad Bałtykiem nie da się spędzić wakacji w przystępnej cenie Swoimi doświadczeniami związanymi z wydatkami na wakacjach nad polskim morzem podzielili się z nami nasi czytelnicy Więcej takich tematów znajdziesz na stronie głównej Czy wakacje nad polskim morzem są drogie? Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Wiele zależy bowiem od standardu noclegu, miejsc, w których będziemy się stołować czy atrakcji, z których skorzystamy, by urozmaicić sobie wypoczynek. Kilka dni temu swoimi doświadczeniami na ten temat podzielił się z nami pan Robert, który spędził 10-dniowy urlop w Kołobrzegu z rodziną 2+2. Poniżej publikujemy opinie naszych czytelników dotyczące wydatków podczas wakacji w nadmorskich miejscowościach w Polsce. Co roku nad Bałtyk z przyczepą kempingową Mieszkamy w Krakowie. Od 1986 r., czyli od zakupienia przyczepy kempingowej, spędzamy rokrocznie wakacje nad Bałtykiem na polu namiotowym w Dąbkach, w pobliżu Darłowa. Tradycyjnie tak było i w tym roku. Spędziliśmy miesięczne wakacje na polu namiotowym w gronie: dwie osoby dorosłe, wnuczka 9 lat i pies. Przyczepa, przedsionek, samochód, podłączenie do prądu - 2800 zł za 28 dni pobytu. Koszt dojazdu – 1380 km - 800 zł. Wyżywienie - śniadania, obiady, kolacje gotujemy we własnym zakresie. Koszt produktów to 2550 zł. Dodatkowe wydatki, takie jak lody, drożdżówki itp. - 380 zł. Łącznie 6530 zł za 28 dni, czyli 233 zł za dzień. Na przestrzeni lat kupiliśmy trzecią przyczepę, którą mamy już cztery lata. Kosztowała nas 16 tys. zł. Jeździmy z nią od wiosny do jesieni kilka razy w roku. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dom na kółkach z widokiem na jezioro, czyli moja pierwsza podróż kamperem Dzięki przyczepie jesteśmy terminowo niezależni. Na kempingach i polach namiotowych zawsze jest miejsce, kiedy by się nie przyjechało, chyba że to np. Hel. W tym roku w lipcu nad Bałtykiem pogoda była zmienna, często przekorna, ale jak co roku było fajnie. Pan Janusz Przystępne ceny w Gdyni Kilka dni temu wróciłem z tygodniowego pobytu w Gdyni. Miasto wybrałem nieprzypadkowo. Z racji, że lubimy z dziewczyną bardziej zwiedzanie niż leżenie na plaży, postawiliśmy na Trójmiasto, które umożliwia w tej kwestii wiele możliwości. Jesteśmy z Lubelszczyzny, czyli blisko 600 km od morza. Wybraliśmy podróż pociągiem - koszt za bilet dla jednej osoby w dwie strony to wydatek 120 zł w PKP IC, więc niewiele. Wynajęty apartament przez jeden z serwisów kosztował nas 1,2 tys. zł dla dwóch osób. Odległość od głównej plaży w Gdyni ok. 900 m. Jeśli chodzi o przemieszczanie się po Trójmieście to genialna Szybka Kolej Miejska, która kursuje co kilka minut to wydatek (za bilet normalny) 30 zł na 72 godz. Jedliśmy oczywiście na mieście. Przykładowo np. pizza w jednej z restauracji w Gdańsku na Długim Targu 24 zł (margherita - podstawowa, ale pyszna) plus piwo z lokalnego browaru 0,5 l w cenie 10 zł - to normalna cena. W Gdyni polecany i odwiedzany licznie bar mleczny okazał się strzałem w dziesiątkę. Wybór dań robił wrażenie, jedzenie pyszne, a ceny idealne. Np. obiad dwudaniowy z kompotem dla jednej osoby to koszt w granicy 25 zł. Najdroższy obiad zjedliśmy w restauracji na Helu. Tam trzeba było czekać na wolny stolik. Danie składające się z frytek, dorsza i piwo - 40 zł, co uważam za bardzo przystępną cenę. Najdroższe są bilety wstępu na różne atrakcje, takie jak np. bilet do Akwarium w Gdyni normalny 32 zł (i tłumy dzieci z rodzicami). Prom Hel - Gdynia 60 zł. Pan Grzegorz Jastarnia z kursem kitesurfingu Moje wyliczenia z tegorocznych wakacji nad Bałtykiem są bardzo dokładne, ponieważ za wszystkie zakupy, nawet te najdrobniejsze, jak np. lizak czy butelka wody braliśmy paragon i wszystko dokładnie policzyliśmy. Nie było to zrobione z czystego skąpstwa czy chęci zaoszczędzenia, ponieważ oboje z żoną dobrze zarabiamy, ale z czystej ciekawości, ile dokładnie kosztują wakacje w Polsce dla czteroosobowej rodziny. Do tej pory wybieraliśmy wakacje zorganizowane za granicą i podróżowaliśmy samolotem. Na wczasach nie oszczędzaliśmy i jedliśmy w restauracjach to, na co mieliśmy ochotę. Wybór Bałtyku na wakacyjny wypoczynek zrodził się w styczniu ze względu na pandemię i ograniczenia z nią związane. Pływam na windsurfingu, a chciałem się nauczyć pływać na kitesurfingu wraz z żoną i młodszą córką, więc wybór padł na Jastarnię. Apartament w centrum Jastarni zarezerwowaliśmy przez serwis Booking w lutym i kosztowało nas to 5472 zł wraz ze śniadaniami za 12 dni. Termin to ostatni tydzień lipca i pierwszy tydzień sierpnia. Mieliśmy bon turystyczny na dwójkę naszych dzieci, więc koszt zmniejszył się o tysiąc złotych. Do Jastarni wybraliśmy się naszym autem ze Śląska. Zabraliśmy ze sobą rowery. Śniadania mieliśmy w pensjonacie, a obiady i kolacje jedliśmy na mieście w różnych lokalach. Były to zarówno domowe obiady w jadłodajniach, jak i posiłki w restauracjach. Wychodziliśmy też na pizze i lody, oczywiście gofry i inne zabawy, na które dzieci miały ochotę. Ceny obiadów w Jastarni zaczynają się od 27 do 33 zł za obiad. Było smacznie i wszyscy byliśmy najedzeni. Są oczywiście droższe opcje, ale wybieraliśmy rozsądnie. Ryb nie jemy, więc nie sprawdzaliśmy cen i nie wiem, ile takie obiady z rybą kosztują. Czasem zdarzało nam się kupić coś na kolację w miejscowej Biedronce czy Żabce, gdy nigdzie przez pogodę nie wychodziliśmy. Do kolacji na mieście czasem wybierałem piwo, a ceny tego trunku to od 8 do 14 zł za 0,5 l kufel. Dzieci i żona wybierali napoje typu ice tea, cola itp. Ceny też podobne jak za piwo. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wakacje nad morzem. Gdzie stołują się Polacy? Opinie turystów Dzień spędzaliśmy rano na plaży, a jak było wietrznie, mieliśmy zajęcia z kitesurfingu po dwie godziny dziennie. Niestety dni wietrznych nie było za dużo i udało nam się tylko wykorzystać każdy po 8 godz. Kurs kosztuje 1860 zł za 12 godz. i jest on indywidualny. Przez niesprzyjającą pogodę za kurs zapłaciliśmy 3576 za trzy osoby, tylko za te godziny, które wykorzystaliśmy. W jeden bezwietrzny dzień wybraliśmy się pociągiem do Gdańska na obiad i na jarmark, który w tym czasie się odbywał. Bilety do Gdańska i z powrotem kosztowały nas 114 zł. Na miejscu zjedliśmy obiad, lody i zrobiliśmy drobne zakupy na straganach. Na wakacje wszędzie (poza wycieczką do Gdańska) poruszaliśmy się rowerami, więc koszty paliwa i parkingów nam odpadały. Po przeliczeniu koszty prezentują się tak: Paliwo: za 1360 km (średnie spalanie 7 l) wyszło nas 569,77 zł plus 60 zł - opłaty za autostradę Jedzenie i inne przyjemności: 2362,65 zł Pamiątki i drobne zakupy: 567,98 zł Koszt kursu kitesurfingu: 3576 zł Podsumowując, całe nasze wakacje z kursem kitesurfingu kosztowały nas 12,662 zł. Od tego należy odjąć wartość dwóch bonów turystycznych, czyli wchodzi 11,722 zł. Porównując to z zagranicznymi wakacjami, które spędzamy tylko w resorcie, nudząc się, z atrakcjami typu basen, plaża i All inclusive, jest to niewielki koszt. Tegoroczne wakacje spędziliśmy bardzo aktywnie, nie nudziliśmy się. Uważam, że były to jedne z lepszych wakacji, a gdyby było więcej wietrznych dni, byłyby to dla nas najlepsze wakacje. Pan Mateusz Dwa tygodnie w Świnoujściu. "Było super" Byłem dwa tygodnie z żoną w Świnoujściu. Moim zdaniem, jak ktoś szuka, ten znajdzie niskie ceny, na polską kieszeń. Dwutygodniowy nocleg dla dwóch osób 250 m od plaży, ze śniadaniami (chcieliśmy spróbować lokalnych przysmaków) kosztował nas 4 tys. zł. Obiady dwudaniowe 20-24 zł, w centrum na promenadzie. Do wyboru trzy zupy i trzy drugie dania np. rosół, chłodnik i pomidorowa – schabowy, dorsz i kotleciki. Zupka rybna 15-20 zł, piwo 8-10 zł, krewetki z surówkami 39 zł. Niektóre ceny były jednak wygórowane. Węgorz wędzony 15,90 zł za 100 gram był pyszny. Było super, pogoda nam dopisała. 26 st. C bez deszczu. Morze o temperaturze 18 st. C, czyste, czysta plaża. Mewy nad ranem śpiewały. Polecam i chętnie wybiorę się tam jeszcze raz. Pan Andrzej ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mieszkanka nadmorskiej miejscowości: "Bycie gościem też zobowiązuje" [LIST DO REDAKCJI] Miesiąc we Władysławowie Nad morzem spędziliśmy miesiąc. Pogoda była w kratkę, więcej chmur niż słońca. Wydaliśmy 19 tys. zł, z czego prawie 9 tys. poszło na pobyt w hotelach i domkach. Uważam, że to uczciwa cena. Jeśli chodzi o wyżywienie, to raz jedliśmy danie dnia za 30 zł, a raz za 20 zł. Praktycznie zawsze było smacznie. Za podwójną porcję małej ryby plus nuggetsy dla dwójki dzieci zapłaciliśmy 180 zł. Plaże im dalej na zachód od Władysławowa, tym są czystsze. Czytelnik OnetuPRACA WAKACYJNA NAD MORZEM! Poszukiwana osoba do pracy na zmywak w OW nad morzem. Praca w okresie wakacyjnym od 15 lipca do końca sierpnia Jedni wyjeżdżają nad morze, drudzy w góry, trzeci za granicę. Równie ciekawym doświadczeniem – zwłaszcza dla tych młodych ludzi, którzy zostaną w domu – może być podjęcie pracy wakacyjnej. W jakim wieku dziecko może zacząć pracować? Na jakich zasadach się to odbywa? Na co trzeba zwrócić uwagę? Praca dodatkowa daje młodym ludziom więcej niezależności i zastrzyk gotówki, a także uczy ją rozsądnie wydawać i oszczędzać nawet lepiej, niż zwykłe kieszonkowe. Wpaja szacunek do pieniądza jak nic innego, a to jeszcze nie wszystko. Z badań TNS Polska wynika, że większość Polaków pierwszą pracę zdobywa w wieku 22 lat – o 2 lata za średnią Unii Europejskiej. Moim zdaniem to błąd, ponieważ im wcześniej postawimy pierwszy krok w karierze zawodowej, tym łatwiej będzie nam w dorosłym życiu. Nastolatek ma możliwość nabycia praktycznych umiejętności, które będą kluczowe w późniejszych poszukiwaniach. Na jakich zasadach może pracować nieletni? Zacznijmy od tego, że praca niepełnoletnich jest w pełni legalna, a z drugiej strony ściśle uregulowana, aby nie narazić młodego organizmu na przeciążenia. Nieprawdą jest też, że osoby nieletnie mogą pracować tylko sezonowo. Zajęcia dla młodych osób dostępne są przez cały rok, tyle że w wakacje jest to po prostu wygodniejsze; zwiększony ruch turystyczny i zapotrzebowanie na pracowników zbiega się z opuszczeniem szkolnych murów. Kto to jest pracownik młodociany? Młodzież to bardzo szerokie pojęcie – możemy je stosować zarówno do 11-letniego dziecka, jak i 25-latka u kresu studiów. W prawie rozróżniamy trzy główne grupy młodych pracowników. Dzieci poniżej 13 lat W przypadku najmłodszych, na przykład 12-latków występujących w reklamie lub 3-latków grających w filmie, umowy są zawierane w ich imieniu przez przedstawicieli ustawowych – rodziców lub opiekunów prawnych. Ponadto, zarobione w ten sposób pieniądze mogą zostać wydane tylko na rzeczy związane z wychowaniem dziecka, co jest określone w art. 101 i 103 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego. Osoby w wieku 13-14 lat Możliwe jest zatrudnienie ich wyłącznie w firmie lub organizacji związanej z takimi sektorami, jak sport, reklama, działalność kulturalna oraz artystyczna. Czas pracy nie może wynosić więcej, niż 12 godzin tygodniowo, jeżeli jest w trakcie odbywania zajęć szkolnych. Podczas ferii i wakacji możliwa jest praca max. 6 godzin na dobę. Mogą samodzielnie podpisywać umowę zlecenie lub umowę o dzieło, jednak wymagana jest zgoda opiekunów prawnych oraz potwierdzenie odpowiedniego inspektoratu pracy. Osoby w wieku 15-17 lat To właśnie pracownicy młodociani. Mogą zostać zatrudnieni także na umowę o pracę, jeżeli spełnią szereg warunków, mianowicie: Ukończyli minimum 8-letnią szkołę podstawowąPrzedstawią zaświadczenia lekarskiego, potwierdzające, że praca nie zagraża zdrowiu nastolatkaNie jest to praca wzbroniona. Jej rodzaje są określone w rozporządzeniu (chyba że jest niezbędna w celu odbycia przygotowania zawodowego)Zatrudnieni są w celu przygotowania zawodowego lub do pracy lekkiej – niepowodującej zagrożenia dla życia, zdrowia i rozwoju młodocianego;Praca nie utrudnia wypełniania obowiązku szkolnego. Ile czasu nastolatek może spędzać na pracy? Na pytanie, ile godzin może pracować 16-latek, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jeżeli celem jest przygotowanie do zawodu, nieletni może pracować maksymalnie 8 godzin na dobę. W innym wypadku, gdy niepełnoletni chodzi do szkoły, jest pewien haczyk, mianowicie godziny lekcyjne wliczają się do czasu pracy; w związku z tym ten nie może przekraczać 12 godzin w tygodniu, a podczas ferii – 35 godzin tygodniowo. Młodociany nie może również zostać zatrudniony w porze nocnej (między 22 a 6) lub w ramach godzin nadliczbowych. Pracownicy młodociani mogą liczyć również na wiele przywilejów. Przerwy pomiędzy pracą powinny wynosić każdorazowo co najmniej 14 godzin, zaś w całym tygodniu powinno znaleźć się miejsce na dłuższy, dwudniowy odpoczynek, wliczając w to niedzielę, czyli np. weekend bez pracy. Innymi słowy, nastolatek jest w stanie pracować na 1/4 lub 1/2 etatu. Jeżeli czas pracy przekracza 4,5 godzin w ciągu dnia, każdy ma prawo ubiegać się o 30 minut przerwy w trakcie. 6 przepracowanych miesięcy = 12 dni roboczych urlopu, a pracodawca ma obowiązek wypuścić ucznia na czas ferii zimowych (jeżeli oczywiście taka będzie wola młodocianego). Warto znać swoje prawa, mimo że w praktyce mało kto zawraca sobie głowę czytaniem przepisów. Nastolatkowie na co dzień dają radę łączyć swoją edukację z pracą w większym wymiarze, lecz ważny jest tu warunek, że zgadzają się na to świadomie, znając zasady gry. W razie sytuacji konfliktowych zawsze mamy solidne podstawy do dyskusji z nieuczciwym pracodawcą. Najpopularniejsze pomysły na pracę w sezonie O dziwo, możliwości jest naprawdę dużo. Pracodawcy doceniają dyspozycyjność i entuzjazm młodych osób, a także, nie oszukujmy się… niskie oczekiwania finansowe. To prawda, że praca dla niepełnoletnich czeka głównie w lekkich zawodach, które nie zrzucają na barki pracownika dużej odpowiedzialności. Mimo wszystko przerzucanie towaru w sklepie to nie jedyna opcja i istnieją ciekawsze zajęcia dla młodzieży. Sprawdź poniżej. 1. Rozdawanie ulotek Jedno z najprostszych zajęć, aczkolwiek wymagające dużej dozy cierpliwości. Opisywałam je szczegółowo na blogu. Zarobki*: ok. 6-10 zł za godzinę/25-50 zł za 1000 sztuk 2. Roznoszenie gazetek To wciąż popularna forma reklamy. Dodatkowo nastolatek wyrobi sobie kondycję. Opisywałam je szczegółowo na blogu. Zarobki: ok. 200-280 zł mies. 3. Gastronomia Praca jako kelnerka w klasycznej restauracji czy może pracownik kasy KFC? Zapotrzebowanie jest tu bardzo duże. Ogromny plus mogą stanowić również napiwki, choć osobiście w kawiarni w moim mieście nie zobaczyłam ich ani razu od początku kariery. Zarobki: ok. 11-15 zł za godzinę 4. Opieka nad zwierzętami Idealne zajęcie dla kogoś, kto kocha zwierzęta i mieszka na dużym osiedlu. Wiele rodzin nie ma z kim zostawić swoich pupili, dlatego często wynajmuje młode osoby do opieki nad zwierzakami na czas wakacji. Zarobki: ok. 12-22 zł za godzinę 5. Hostessa Poszukiwane zarówno przez organizatorów wydarzeń kulturalnych i biznesowych, których pełno podczas wakacji, jak i markety, sklepy kosmetyczne oraz odzieżowe. Kolejny zawód preferowany dla młodych dziewczyn. Zarobki: 15-50 zł za godzinę 6. Inwentaryzacja, wykładanie towaru Można zatrudnić się na kasie w lokalnym sklepie lub przy wykładaniu towaru na półkach (jeżeli nie będzie to zbyt obciążające). Nie jest to pasjonujące zajęcie, ale zapewnia względnie stałe zatrudnienie. Zarobki: ok. 12-15 zł za godzinę 7. Copywriting Modna ostatnio, przy odpowiednim podejściu bardzo intratna praca z szeroką perspektywą rozwoju. Ciężko jednak przebić się na początku na rynku pracy i warto mieć już wyrobione portfolio. Zysk jest w dużym stopniu uzależniony od naszych umiejętności i rodzaju tekstu. Z punktu widzenia nastolatka pisała o tym Maria Estera. Zarobki: 5-50 zł za 1000 znaków ze spacjami 8. Nad morzem Świetną opcją jest również praca nad morzem – wakacje i dodatkowy zarobek w jednym. Nadmorskie bary, lodziarnie i sklepy z pamiątkami z utęsknieniem wypatrują rzeszy pracowników. Aczkolwiek np. przy roznoszeniu przekąsek na plaży trzeba liczyć się z tym, że jest to ciężka, wielogodzinna praca fizyczna w upale. Zarobki: 13-35 zł za godzinę 9. Zbieranie warzyw i owoców To bardzo popularna praca sezonowa. W rzeczywistości nie jest tak kolorowo. Z jednej strony spędzamy czas na świeżym powietrzu, z drugiej stanowi to duże obciążenie dla młodego organizmu. Wyjaśniam to szczegółowo na blogu. Zarobki: 12-18 zł za godzinę/2-3,5 zł na akord 10. Wolontariat Tutaj przy odpowiednim nastawieniu młody człowiek może otrzymać zapłatę o wiele cenniejszą od pieniędzy – wiedzę, zabawę i przyjaźnie na całe życie. To znakomity sposób spędzania czasu i okazja do zdobycia doświadczenia zawodowego. Oferty wolontariatu znajdziesz w tematycznych portalach internetowych, np. * W kwotach netto Gdzie szukać pracy? Praca wakacyjna dla nieletnich rzadko jest w ten sposób oznaczona – zwykle należy dopytywać i roztrząsać temat na własną rękę. W pierwszej kolejności możemy przepuścić przez filtry ogłoszenia na różnych portalach sprzedażowych, jak olx, gumtree czy wyszukiwarkach pracy typu linkedin, Indeed czy Jooble. Pomocne będą takie hasła, jak: praca na wakacje Warszawa (nacisk na lokalizację)praca mcdonald (nacisk na firmę)praca sprzedawca (nacisk na rodzaj zajęcia) Czasem wystarczy pójść do lodziarni lub restauracji i spytać, czy nie potrzebują pracowników. Można również śledzić grupy na Facebooku z ofertami pracy dla nieletnich. Niestety jedyna, którą mogę polecić z czystym sumieniem, to Praca dla młodych. Warto też zgłosić się bezpośrednio na stronie firmy, z którą chcemy współpracować, lub zajrzeć do agencji pracy tymczasowej. Wszystko to jednak musi się odbywać z zachowaniem pewnych zasad bezpieczeństwa. Na co uważać podczas poszukiwania pracy? Niestety, wśród gąszczu ogłoszeń w sieci kryje się wiele niekorzystnych, czasem wręcz nielegalnych ofert współpracy. Pierwsza i najważniejsza moja wskazówka brzmi: im więcej szczegółów, tym lepiej. Tytuł musi jasno pokazywać, czego dotyczy dana praca. Powinien zawierać przede wszystkim nazwę stanowiska, charakter zajęcia, mile widziana lokalizacja i firma. W opisie oferty powinniśmy znaleźć szczegółowe wymagania i zadania na danej posadzie, czas pracy, sposób aplikacji oraz miejsce. Bez przynajmniej dwóch czynników z tej listy raczej od razu odrzucam długość opisu nie ma tu większego znaczenia – wręcz cenię sobie pracodawców, którzy mówią krótko i zwięźle, a zarazem potrafią przekazać wszystkie potrzebne informacje. Zarobki. Uważam, że każdy zleceniodawca powinien mieć obowiązek podać przybliżoną płacę. Życie byłoby o wiele prostsze. Na umowie może być podana kwota brutto lub netto, częściej podawana jest pierwsza. Różnica między nimi jest zasadnicza.. Najprościej można to wytłumaczyć w ten sposób: Co mi z tego, że w jednej firmie zarabiam 2000 zł brutto, a w drugiej 3000, skoro na rękę dostaję w obu 1000 zł netto? Porównujcie stawki w danej branży, liczcie, kalkulujcie. Może Wam to wyjść tylko na szczególną uwagę na formę i sposób komunikacji z firmą. Od razu da się rozpoznać, czy mamy do czynienia z wielką korporacją, Markiem z lokalnego biznesu, miłą, choć roztrzepaną współpracowniczką czy gburowatym panem Wiesiem (żeby nie było, nie mam nic do konkretnych imion, to tylko przykłady). Nieprzyjaźnie nastawiony pracodawca potrafi nieźle uprzykrzyć opinie o danym pracodawcy. Ja dla przykładu zainteresowałam się bardzo ładnie wyglądającą ofertą pracy dla fundacji nad morzem. Szczytny cel, łatwy zarobek, darmowe wakacje – kto by nie skorzystał… Jednak kiedy przeczytałam w internecie recenzje ludzi, którzy im zaufali, od razu skasowałam na oferty o charakterze social marketingu. To też praca, ale bardzo specyficzna, mocno rozdmuchana, i często wiąże się z niemałymi opłatami na wstępie. Nastolatek musi być tego świadomy. Autorka: Justyna Włodarczyk – pseudonim Łowca much, czyli 17-latka, która rzuciła szkołę, zakochana w koniach, książkach i rękodziele, zwłaszcza customach. Prywatny nauczyciel chemii i biologii, współautorka ,,Młodzi o… i dla Niepodległej”. Blog Instagram Facebook Youtube 94d62x8.